Boy-Żeleński, Tadeusz Proroctwo królowej Jadwigi http://www.wolnelektury.pl/lektura/piosenki-zielonego-balonika Kowalska, Dorota Niedziałkowska, Marta Fundacja Nowoczesna Polska Dwudziestolecie międzywojenne Liryka Wiersz Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/slowka-zbior-piosenki-zb-proroctwo-krolowej-jadwigi Tadeusz Boy-Żeleński, Słówka: zbiór wierszy i piosenek, nakł. Księgarnia Polska B. Połonieckiego, Lwów; wyd. E. Wende, Warszawa 1913 Domena publiczna - Tadeusz Boy-Żeleński zm. 1941 2012 xml text text 2011-11-24 pol Poezja Tadeusz Boy-Żeleński Piosenki ,,Zielonego Balonika" Proroctwo królowej JadwigiProroctwo królowej Jadwigi --- w wydaniu źródłowym pod tytułem podano 1 Melodię, 2 Melodię i Trio w zapisie nutowym. Tadeusz Żeleński pisze: Melodie zamieszczone w tym zbiorku zaczerpnięte są bądź z naszych popularnych, bądź też z paryskich motywów. (Ze śpiewów historycznych) (1 melodia) KrólZaledwie czas świtania / Po zamku już ugania / Jagiełło,/ Skirgiełło,/ (Skąd im się to wzięło? ) / --- Krzyżackiej dość intrygi! / Król woła do Jadwigi: / Jadwisia,/ Daj pysia,/ Wielka wojna dzisia! (2 melodia) WojnaRzecze w te słowa / Słodka królowa:/ Mój miły Władku, / Masz w bród dostatku, / Po cóż ci diabli / Nadstawiać szabli, / Jeszcze, broń Boże, / Kto w łeb dać może. (1 melodia) Ofuknie ją Jagiełło: / Ja wiekopomne dzieło/ Sposobię,/ I zrobię,/ Wyperswaduj sobie! / Zrozumże, moja śliczna, / Że misja historyczna/ To karta/ Niestarta,/ Paru guzów warta! (Trio) Chytrze Królowa/ Śmieje się w głos:/ «Różne siurpryzy chowa/ Kapryśny los.../ Ja już od urodzenia/ Mam dar jasnowidzenia/ I do społecznych kwestii mam bajeczny nos... Dwie silne pięści/ Pan Bóg ci dał,/ Niech ci się, Władku, szczęści/ Na polach chwał.../ Dziś górą ciężka łapa, / Lecz kiedyś straszna klapa, / Ach, kiedyś lada chłystek będzie z nas się śmiał. (2 melodia) Już światło bucha,/ Nowego ducha / Władza, WalkaŚwita zaranie, / Nic nie zostanie/ Z militaryzmu / Oprócz komizmu, / A z twej wielkości / Spróchniałe kości... Inne ja wolę/ Działania pole,/ Inna potęga / Wieczności sięga / I nie wygasa --- / A nią jest prasa! / Bez jej ochrony / Chwieją się trony...» (1 melodia) Nie słucha --- dosiadł konia,/ W Grunwaldzkie pędzi błonia/ Na znoje/ I boje,/ Tępić wrogi swoje... / Ona nie bita w ciemię,/ Zakłada Akademie,/ Stypendia,/ Kompendia,/ Różne inne endia. (2 melodia) Powstają bursy,/ Przeróżne kursy,/ Praca u podstaw, SławaLiteraturę/ Dźwiga się w górę;/ Goły poeta / Dostał kotleta,/ Piszą chłopczyki/ Panegiryki... Skryby zgłodniałe / Pieją jej chwałę, / Przy kuflu piwa / Krzyczą: Evviva!/ «Cóż to za dama!»/ Huczy reklama,/ Na święty zydel/ Sadza ją Rydel... (1 melodia) O wielka ty królowo, / Prorocze Twoje słowo/ Z niemałą/ Twą chwałą/ Faktem dziś się stało; / Bo nikt w dzisiejszym czasie / Bez stosuneczków w prasie/ --- To, panie,/ Gadanie ---/ Świętym nie zostanie... Pisane w r. 1907.