Dominik BielickiKilimandżaro
1Zanurkowałem w wannie
i wynurzyłem się z gorącego źródła.
Bez plecaka, mając tylko ręce
zwracałem się do ludzi.
5Bardzo powoli jedli.
Nocą mówili o wojnach i huraganach.
Czasem pytali o ciebie, ale bez nacisku,
a ja pytałem, co jest za tą wielką górą.