Spis treści

      Artur BartelsPiosnki i satyryStare grzechy

      1
      Miałem ja zabawną
      Chwileczkę pociechy,
      Spotkałem niedawno
      Trzy stare me grzechy,
      5
      Moich namiętności
      Młodzieńczych ofiary,
      Dziś skóra i kości —
      Wprawdziem i ja stary!
      Eliza brunetka,
      10
      Z noskiem, królem nosów,
      Trzpioteczka, kokietka,
      Z lasem kruczych włosów;
      Dziś ma nos czerwony,
      Zmiętoszone rysy,
      15
      Humorek skwaszony,
      Wprawdziem i ja łysy.
      Madzia owa śliczna,
      Taka ujmująca,
      Taka poetyczna,
      20
      Taka jaśniejąca!
      Dziś potwór kobiety,
      O jedynym zębie…
      Choć i ja niestety
      Mam trzy tylko w gębie!
      25
      Rózia to bóstewko,
      Anioł w światłych lokach,
      Zawsze w ustach z śpiewką,
      I zawsze w podskokach;
      Aż śmiech pusty bierze,
      30
      Ciężka jak ropucha, —
      Choć to mówiąc szczerze
      I jam nie bez brzucha.
      Zacne moje damy,
      Słodkie ma marzenia,
      35
      Nic sobie nie mamy
      Dziś do wyrzucenia.
      Na to co w nas złego
      Patrzajmy przez szpary:
      Wyście do niczego,
      40
      I jam dobrze stary!