Justyna Bargielska Dwa fiaty Jednym słowem

    1
    Pytam się, czy wysłali te cholerne zwłoki,
    czy nie. Piszą mi, że wysłali,
    opóźnienie mogło być spowodowane pogodą
    i żebym napisała w przyszłą środę,
    5
    czy chcę reklamować, czy inne zwłoki w zamian.
    Sama nie wiem, mam czas do środy,
    żeby to przemyśleć. Robak zdradził robaczka
    i teraz się wije, i we śnie, i wszędzie.
    Natomiast w świetle z okien szkolnej biblioteki
    10
    wygląda to tak, że moje dziecko stało się kamieniem
    i mówi mi: nie płacz, kobieto, skoro ja nie płaczę.
    No, zamknijcie już, tu nie ma nic do patrzenia.