Krzysztof Kamil BaczyńskiSwoboda
1
w zieloną ruń
[1] jak wodę miękką
kwiaty przynoszą w barwnych garstkach
świt gęstych rzek na sutkach dźwięku.
5
Drzewa są wolne w rudych lasach
przebiega koń przez płynność polan
różowo gra rozbiegiem oczu
balony nozdrzy gnie do kolan
a kiedy wbiegnie w dźwięczne stepy
10w rozlany łan błękitem świeży
stanie wysoko wyzwolony
i wchłonie słońce wolne zwierzę…