Spis treści

    1. Ogień: 1
    2. Śmierć: 1

    Krzysztof Kamil Baczyński[Pod nieba dłoniastą palmą nie daj mi chodzić samotnie…]

    1
    Pod nieba dłoniastą palmą nie daj mi chodzić samotnie,
    Agni[1].
    Otwórz rzeki, a sosny krzykiem z ognia i wiosny
    podpal i nagnij.
    5
    W jakie zimy prowadzisz, jakich kolęd słuchać
    śmiertelnych?
    Otom jest syn wygnany z ziemi niepoznanej,
    niewiernej.
    Obco mi niebo czarne i białe zawieszasz
    10
    nad czas samotny;
    oceany z kamienia, w które się przemieniam
    jak w lodach okręt.
    Nad dniem ostatnim stawiasz mi długie, woskowe
    świec rzędy,
    15
    które są stare drzewa, kiedy w portów brzegach
    rżą argonauckie[2] okręty.
    Odbierz mi ziemię, miłość rozumną oderwij
    i porwij
    spośród umarłych rzeczy, gdzie dojrzewa wieczór
    20
    o woni morwy.
    Śmierć, OgieńDaj mi konia, o Agni, z żółtych, strasznych płomieni
    i białych,
    bo oto spadam — owoc w grób ziemi pod sobą
    dojrzały.

    3 grudzień 1940 r.

    Przypisy

    [1]

    Agni (mit.) — bóg ognia w religii wedyjskiej. [przypis edytorski]

    [2]

    argonaucki (mit. gr.) — związany z argonautami, tj. bohaterami, którzy pod przewodnictwem Jazona wyprawili się do Kolchidy po złote runo; byli to m.in. Herakles, Tezeusz, Orfeusz, Kastor i Polluks. [przypis edytorski]