Spis treści

    1. Bóg: 1
    2. Przyjaźń: 1

    Krzysztof Kamil BaczyńskiDo przyjaciela

    J. Andrzejewskiemu

    1
    Jak daleko jest od słowa do słowa!
    A dalej chyba do mocnego jak sosna
    wypełnienia się w uśmiechach prostych,
    które wiążą jak wstążka rzeki
    5
    powitania, boje nasze dalekie.
    Cóż jest więcej nad gest niewidoczny,
    przerzucony jak zielona struna
    nad miastami huczącymi w łunach,
    nad stawania się obłok mroczny?
    10
    Mostek wiotki, taki śpiewny, pomocny.
    I nie grzmiące to nasze witanie,
    nie olbrzymie, ale ręką, gdy dotkniesz,
    jest jak deska dębowa od łez mokra,
    która błyszczy się, tęga i dobra,
    15
    na kołyskę i na trumnę sposobna.
    A i krzyż z niej strugać można, no i kostur,
    co zieloną grzywę liści puści z wiosną.
    Bóg, PrzyjaźńBo się wierzy, że milczenie to śpiewanie,
    a jak śpiewać, to Bóg nas tak śpiewem łączy.
    20
    Jeśli głosy będą jako dech gorący,
    co roztopi dni topory, grób roztuli,
    tośmy dobrze, przyjacielu, Boga czuli.

    21 kwietnia 1943