Usunięto zbędne cudzysłowy.

    Adam AsnykZe sceny świataII

    1
    Rzekłem, i usłyszała mnie szalona pycha
    Dwóch władzców, co ościenne dzierżyli narody,
    Każdy z nich powstał, mówiąc: «Ludu! pragnę zgody,
    Ale sąsiad na twoje bezpieczeństwo czycha;
    5
    Czyż możem patrzyć na to, że on bez przeszkody
    Wywyższa się w swej dumie i przyjaźń odpycha?
    Honor nasz zagrożony i laur nasz usycha,
    Trza go odświeżyć znowu w krwi rycerstwa młodej!
    Więc w imię Najwyższego, co nam da zwycięstwo,
    10
    Stojąc przy słusznej sprawie, uderzmy na wroga!
    Z jego strony jest zdrada, gwałt, krzywoprzysięstwo,
    Chęć zaboru, bezprawie, rzezie i pożoga.
    W nas jest szlachetna duma i rycerskie męstwo:
    Uderzmy, a zwyciężym za zrządzeniem Boga!»
    15