Spis treści

      Poprawiono błąd źródła: moze -> może.

      Adam AsnykTrzy pierwiosnki poetyckieII[1]

      1
      Choć me miano jest zniszczenie,
      Choć zgnilizna godłem jest,
      Ja wam, matka przez cierpienie,
      Pożegnalny daję chrzest.
      5
      Ja wam otworzę ramiona
      Po ciężkiego życia znoju,
      U mnie, u mojego łona,
      Zakosztujecie spokoju.
      Temu, co złamany życiem,
      10
      Z życia musiał gorycz snuć,
      Rozkażę, a z serca biciem
      Przestanie boleć i czuć.
      Tego, co z myślą zatrutą
      Jak z sępem, co piersi porze,
      15
      Z duszą do ciała przykutą,
      Co więzów stargać nie może,
      Tego wolnością uwieńczę,
      Kiedy skruszą gliny złam,
      I za cierpienia młodzieńcze
      20
      Całą nieśmiertelność dam.
      Kiedy kwiat cudownej woni,
      Co żyje słońca promieniem,
      Więdnieje w jakiej ustroni,
      Zakryty obszernym cieniem,
      25
      Ja go przesadzam na miedzy:
      I kwiat, wyszedłszy z mych dłoń,
      Na rajskich promieniach wiedzy
      Wydaje swą piękną woń.

      Przypisy

      [1]

      II (Choć me miano jest zniszczenie…) — wierszyk ten skreślony na brulionie zadań łacińskich, pochodzi z r. 1853, z czasów szkolnych poety. [przypis redakcyjny]