Spis treści

      Adam AsnykPobudka

      Sewerom

      1
      Precz ze zwątpieniem co łamie
      I męskich pozbawia sił,
      Niech targa skrwawione ramię
      Łańcuch, co w ciało się wpił.
      5
      Precz z małoduszną rozpaczą,
      Nie wolno rozpaczać nam!
      Niech myśli zuchwale skaczą
      Do niebios zamkniętych bram!
      Niech biegną jak hufce zbrojne,
      10
      I sztandar rozwiną swój,
      Niech spieszą na świętą wojnę,
      Na wielki o prawdę bój.
      Niechaj nas klęski nie straszą,
      Niech hasło bojowe brzmi:
      15
      Za naszą wolność i waszą!
      Za przyszłych braterstwa dni!
      Choć jeden za drugim pada
      Z czcicieli duchowych zórz,
      Choć przemoc, odstępstwo, zdrada,
      20
      W ich łonie zatapia nóż,
      Choć twierdza w gruzy się wali,
      Choć płonie nad głową dom,
      Nie dajcie zakuci w stali
      Przystępu rozpaczy łzom!
      25
      Lecz oręż dobrawszy świeży,
      W obronie człowieczych praw,
      Ostatnia garstko rycerzy
      Do końca swe czoło staw!
      Duch ludzki wszak nie na wieki
      30
      W krwiożerczych zatonął snach,
      I szydząc z jutrzni dalekiej
      Uwielbił przemoc i strach.
      Nie zawsze narodów pycha,
      Bezmyślna władania chuć,
      35
      Przed siłą ugnie się cicha,
      By w oczy ofiarom pluć.
      Nie zawsze na cudze chciwa,
      Będzie wśród przekleństw i skarg
      Kuć drugim kajdan ogniwa,
      40
      Aż własny zakuje kark.
      Powoli światło się wciska
      I dalej posuwa w głąb…
      A jak Jerycho w zwaliska
      Od dźwięku runęło trąb,
      45
      Tak runie w świetlanej zorzy
      Więzienia ponury gmach…
      I ludzkość oczy otworzy
      Po przykrych zbudzona snach.
      Więc w naszym krwawym pochodzie
      50
      Zwątpienie i rozpacz precz!
      Ze szczęściem ludzkości w zgodzie
      Uchwyćmy duchowy miecz.
      Chociaż nas wrogi opaszą,
      Niech hasło bojowe brzmi:
      55
      Za naszą wolność i waszą!
      Za przyszłych braterstwa dni!