Spis treści

      Marta PodgórnikPróby negocjacji rozstępy

      1
      przełomy i wyłomy o kant dupy. pozostaje
      niesmak. no przecież sam mówiłeś —
      zmieni się niechybnie, zmieni się już wkrótce.
      tymczasem stagnacja zżera energię jak dwustuwatówka,
      5
      bez skrupułów, bo jeśli nic już nie drgnie, nie popłynie,
      na potem będzie tylko tu i teraz —
      to co wtedy?
      będziemy pielęgnować stagnację, odwiedzać cmentarz,
      pielić i odchwaszczać z uporem maniaka? albo
      10
      pozwolimy sobie pomóc chociaż nie lubimy takich pomagierów?
      na początek zapalmy papierosa. to światło w oddali
      nie może być daleko.
      coś się jeszcze wydarzy tej nocy, ścieżki poplączą się,
      buty zamokną. duszna ciemność zamieni się w
      15
      wilgotną mgłę, łzy napłyną do oczu, wódka do szklanek.
      w tym stanie rzeczy zachowanie zasad będzie
      niemożliwe — z przyczyn obiektywnych.
      nazajutrz przekażemy sobie znak pokoju.