Spis treści

    1. Księżyc: 1
    2. Przyroda nieożywiona: 1
    3. Rozmowa: 1
    4. Tajemnica: 1
    5. Życie jako wędrówka: 1

    Uwspółcześniono — pisownię joty: djabeł -> diabeł; fleksję: Czem -> Czym, jednem -> jednym; interpunkcję: Gdybyś się uczłowieczył, — jakie miałbyś lica? -> Gdybyś się uczłowieczył — jakie miałbyś lica?

    Bolesław LeśmianŁąkaWiatrak

    1
    Wiatrak, na wszystkie wokół odsłonięty światy,
    Poskrzypuje drewnianą w tańcu krynoliną[2],
    5
    A na trawę, jak diabeł, miota cień rogaty.
    Wędrowcze, w jednym miejscu zatkwiony kosturem[3],
    Co znaczą twoje wstrząsy i nagłe podrygi?
    Komu kłaniasz się wokół dębowym kapturem?
    Z kim tak trafnie rozmawiasz na migi i śmigi[4]?
    10
    W co wierzysz? Kogo widzisz nad sobą w lazurze?
    Gdybyś się uczłowieczył — jakie miałbyś lica[5]?
    Co za stwór się zataił w twej sękatej skórze?
    Czym jesteś, oglądany przez duchy z księżyca?

    Przypisy

    [1]

    ugór — pole od dawna nieuprawiane. [przypis edytorski]

    [2]

    krynoliną — szeroka halka na metalowej obręczy, noszona pod suknią w XIX w. wieku przez eleganckie damy. [przypis edytorski]

    [3]

    kostur — kij, mało elegancka laska do podpierania się. [przypis edytorski]

    [4]

    śmiga — tu: skrzydło wiatraka. [przypis edytorski]

    [5]

    lica (daw.) — twarz. [przypis edytorski]