Maria KonopnickaZ lasu
1Poszły dzieci na jagody,
Dla mamy, dla taty,
Rozesłał im las pod nogi
Królewskie makaty.
5
Rozesłał im las pod nogi
Same aksamity,
Mchu kobierzec różnowzory,
Kwiateczkami szyty.
A w tym lesie szumy grają
10I dziwne muzyki,
Echa echom podawają
Wołania i krzyki.
A w tym lesie głos się niesie,
Brzmią wesołe pieśni,
15Cudnie dziatkom przynucają
Śpiewaczkowie leśni.
A w tym lesie dęby stare
Trzęsą siwą brodą,
Długie tajne rozhowory
20Między sobą wiodą.
Stare dęby, ojce stare
Dawne wieści prawią,
Tych dziateczek jasne głowy
Szumem błogosławią.
25A dziateczki chylą czoła,
Zasłuchane w szumie,
Które w sobie ma anioła
To tę wieść zrozumie.
Oj ty lesie, miły lesie,
30Bądź nam pozdrowiony!
Już żegnamy pieśni twoje
I twój dom zielony.