Spis treści

      Maria KonopnickaŚwierszczyk

      1
      Wicher wieje, deszcz zacina,
      Jesień, jesień już.
      Świerka świerszczyk z za komina,
      Naszej chatki stróż.
      5
      Świerka świerszczyk co wieczora
      I nagania nas:
      — Spać już, dzieci, spać już pora,
      Wielki na was czas!
      — Mój świerszczyku, bądź-że cicho,
      10
      Nie dokuczaj nam.
      To uparte jakieś licho,
      Śpijże sobie sam!
      A my komin obsiądziemy
      Dokolutka wnet,
      15
      Słuchać będziem tego dziadka,
      Co był w świecie — het!
      Siwy dziadek wiąże sieci,
      Prawi nam aż strach!
      A tu wicher wskroś zamieci
      20
      Bije o nasz dach!
      Dziadek dziwy przypomina,
      Prędko płynie czas;
      Próżno świerszczyk z za komina
      Do snu woła nas!
      25