Spis treści

      Maria KonopnickaPrzygoda w kuchni

      1
      — Będą dzisiaj naleśniki!
      Już kucharka cukier tłucze,
      Mama poszła po rodzenki,
      U śpiżarni wiszą klucze! —
      5
      Tak od rana Filuś woła
      Na Minetkę i Kacperka,
      I wąsiki oblizuje,
      I na komin chciwie zerka.
      Filuś strasznie jest łakomy!
      10
      W całym domu wszyscy wiedzą,
      Że z talerzy wylizuje,
      Czego inni nie dojedzą.
      Pfe! Jak brzydko! Aż niemiło
      Mówić mi o takim kocie,
      15
      Wolałbym sam myszy łapać
      Albo siedzieć gdzie na płocie.
      Co się mama nie nagniewa,
      Nie naprosi, nie nasarka!
      Ledwo skończy, aż mój Filuś
      20
      Smyk do kuchni i do garka.
      Aż raz wbiega: coś się skwarzy…
      Pęchu, węchu — to słoninka!
      Filuś woła towarzyszy,
      Do pyszczka mu idzie ślinka.
      25
      Jak nie schwyci łapką całą,
      Jak nie wrzaśnie w niebogłosy:
      — «A jaj!… A jaj!…» Kotki za nim,
      Co wetknęły także nosy.
      Byłoż bólu! Byłoż krzyku,
      30
      Byłoż potem wstydu siła!
      Jeszczeć pono i kucharka
      Coś na drogę przyłożyła.