Pjotr[1] JanickiNadal aksamit: lirykiPustkowieT
1Nie wiem co się dzieje,
to uczucie w kuchni,
w której poprzedni lokator wybił ścianę —
naprawdę to zrobił.
5
T, och ta litera, ten spokój.
Jedenaście gołębi na przejrzystym niebie,
księżyc w tyłku słońca,
co za różnica, pajęczynę czuję na rzęsie
ściskając buraczkowe okładki,
10podpieram tę stodołę jak drąg.
Czasem to się dzieje,
idę przez przedpokój
i mówię do lustra: „dziś się ogolę”.