Spis treści

      Mariusz GrzebalskiDrugie dotknięcieDedykacja

      1
      Ciemna zmarszczka rzeki żłobi
      równinę ciągnącą się stąd
      aż do miejsca, gdzie jak podpalony
      ul dogasa miasto; wiatr czesze
      5
      opustoszałe ulice. Czyja brzytwa
      strzyże ich karki, czyja strzyże
      ich szyje? Psi ząb — księżyc — gaśnie.
      Świat ciemnieje: puls w skroniach
      skazańca. Zaraz śnieg spadnie,
      10
      pokryje ich twarze. On pozna słone
      jezioro jej brzucha, szubienicę
      piersi. Zanim śnieg zgaśnie.