Spis treści

      Jan KochanowskiFraszki, Księgi wtóreZ Anakreonta

      1
      Podgórski źrzóbku, czemu, patrząc krzywo
      Oczyma na mię, uciekasz pierzchliwo?
      Mnimasz, żem prostak? Ja na cię osobny
      Rząd myślę włożyć i muńsztuk ozdobny,
      5
      A potym wsiadwszy zatoczyć na dworze.
      Ty się tam pasiesz, nie wiem gdzie, po borze,
      Skacząc samopas od mieśca do mieśca,
      Bo jeszcze nie masz po swym piecu jeśca[1].

      Przypisy

      [1]

      po swym piecu jeśca (zwrot przysł.) — mieć coś po piecu, tj. mleć rzecz właściwą, dostosowaną do ramienia (barku); tu więc: odpowiedniego jeźdźca. [przypis redakcyjny]