Jan KochanowskiFraszki, Księgi trzecieNa lipę
1
Prędko uwiądł, a już mię przejźrzeć z każdej strony.
Co, mnimasz, tej przygody nagłej za przyczyna?
Ani to mrozów, ani wiatrów srogich wina,
5Lecz mię złego poety wirsze zaleciały,
Tak iż mi tylko prze smród włosy spaść musiały.