Jan KochanowskiFraszki, Księgi trzecieNa heretyki
1
Kiedy ceremonije za śmiech sobie macie?
Jeśli zła w oczu waszych msza i procesyja,
Aza lepsze łakomstwo i ta ambicyja?
5Wyjmi, niebożę, bierzmo pierwej z oka swego,
A potym ździebłka sięgaj w oczach u drugiego
[1]!
Chwalisz, jako w twym zborze dobrze nauczają,
A przedsię tam się ciśniesz, kędy rozdawają
[2].
A jeśli jeszcze z niczym odjedziesz do żony,
10Jakobyś wodę święcił albo też krzcił dzwony
[3].