Spis treści

      Agnieszka FrączekMiś

      1
      — Hej, niedźwiadku! Chodźże do nas! —
      zaskrzeczała siwa wrona.
      — Pobrykamy sobie razem.
      Wyłaź z legowiska, gazem[1]!
      5
      — Opuść wreszcie tę samotnię! —
      zabzyczały pszczółki psotne.
      — Na herbatkę chodź do żaby,
      to zagramy z nią w warcaby!
      — Albo może raczej w bierki?
      10
      Rusz się wreszcie, leniu wielki! —
      wtórowały im zające.
      — Urządzimy bal na łące!
      Tak to misia przez dzień cały
      do zabawy namawiały
      15
      wilki, lisy i biedronki,
      rysie, żaby i pająki…
      A miś ziewnął: — Nie ma mowy… —
      Po czym zapadł w sen zimowy.

      Przypisy

      [1]

      gazem (pot.) — szybko. [przypis edytorski]