- Cień: 1
- Imię: 1 2
- Kobieta: 1
- Ogień: 1
- Ptak: 1
- Sen: 1
- Wiatr: 1
- Światło: 1
Józef Czechowiczballada z tamtej stronypod popiołem
1
by imię moje zetrzeć ze skał
Sengłowy snem owinięte głowy
czarny kozioł prowadzi na makowy zagon
5
Ptakwidziałem w czeluści skrzypcowej
jaskółka zawisła wagą
formy poddają się rytmom
światłością krwawopawią
10
wychodzą szukając pieszczot
krzaki w ogniu proroczym szeleszczą
15do jakich rozwiać się granic
by nie pachniały bagnem
wichru popielny taniec
me imię ściera ze skał
pragnę