Krzysztof Kamil Baczyński 1942, 1943, 1944 Mazowsze 1 Mazowsze. Piasek, Wisła i las. Mazowsze moje. Płasko, daleko — pod potokami szumiących gwiazd, pod sosen rzeką. Jeszcze tu wczoraj słyszałem trzask: salwa jak poklask wielkiej dłoni. Był las. Pochłonął znowu las kaski wysokie, kości i konie. 2 Zda mi się, stoi tu jeszcze szereg, mur granatowy. Strzały jak baty. Czwartego pułku czapy i gwery i jak obłoki — dymią armaty. 3 Znowu odetchniesz, grzywo zieleni, piasek przesypie się w misach pól i usta znowu przylgną do ziemi, będą całować długi świst kul. Wisło, pamiętasz? Lesie, w twych kartach widzę ich, stoją — synowie powstań w rozdartych bluzach — ziemio uparta — — jak drzewa prości. 4 W sercach rozwianych, z hukiem dwururek rok sześćdziesiąty trzeci. Wiatr czas zawiewa. Miłość to? Życie? Płatki ich oczu? Płatki zamieci? 5 Piasku, pamiętasz? Ziemio, pamiętasz? Rzemień od broni ramię przecinał, twarze, mundury jak popiół święty. Wnuków pamiętasz? Światła godzinę? 6 I byłeś wolny, grobie pokoleń. Las się zabliźnił i piach przywalił. Pługi szły, drogi w wielkim mozole, zapominały. 7 A potem kraju runęło niebo. Tłumy obdarte z serca i z ciała, i dymił ogniem każdy kęs chleba, i śmierć się stała. Piasku, pamiętasz? Krew czarna w supły związana — ciekła w wielkie mogiły, jak złe gałęzie wiły się trupy dzieci — i batów skręcone żyły. Piasku, to tobie szeptali leżąc, wracając w ciebie krwi nicią wąską, dzieci, kobiety, chłopi, żołnierze: „Polsko, odezwij się, Polsko”. Piasku, pamiętasz? Wisło, przepłyniesz szorstkim swym suknem po płaszczu plemion. Gdy w boju padnę — o, daj mi imię, moja ty twarda, żołnierska ziemio. 26 VII 43 r. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/baczynski-mazowsze. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Krzysztof Kamil Baczyński, Poezje, wybór K. Wyka, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1977. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez fundację Nowoczesna Polska. Utwór powstał w ramach "Planu współpracy z Polonią i Polakami za granicą w 2014 roku" realizowanego za pośrednictwem MSZ w roku 2014. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji, o posiadaczach praw oraz o "Planie współpracy z Polonią i Polakami za granicą w 2014 r.". Opracowanie redakcyjne i przypisy: Paulina Choromańska, Katarzyna Dug, Wojciech Kotwica.